Czy prawdziwe korzyści płynące ze stosowania inteligentnych domów można dostrzec w opiece społecznej?

drtfh (2)

przez Sarah Wray, redaktorkę Cities Today

https://www.itu.int/hub/2022/05/inteligentny-dom-iot-korzyści-opieka-społeczna-osoby-starsze/

Rosnące koszty opieki społecznej, starzenie się społeczeństwa i niedobór pracowników opieki stanowią poważne wyzwania dla władz lokalnych w Wielkiej Brytanii.

Coraz więcej osób zastanawia się, w jaki sposób najnowocześniejsze technologie wspomagające mogą pomóc osobom narażonym na wykluczenie społeczne dłużej żyć niezależnie we własnych domach, poprawiając ich jakość życia, a jednocześnie pomagając zrównoważyć budżet.

Rady muszą również przygotować się na przejście z nadawania analogowego na cyfrowe w 2025 r., co będzie wiązało się z koniecznością unowocześnienia wielu rozwiązań teleopieki.

Wprowadzane technologie obejmują czujniki, inteligentne głośniki i światła, wirtualną rzeczywistość i komunikację wideo. Takie inicjatywy mają potencjał, aby pokazać prawdziwą moc inteligentnych domów wykraczającą poza gadżetowe gadżety i ultrawygodę.

Skala i finansowanie zawsze stanowią wyzwania. Aby przejść od pilotaży i prób, kilka rad zaczyna rozwijać nowe partnerstwa i modele finansowe.

Kuchnia opowiada historię

Rada Sutton w Londynie współpracuje z Sutton Housing Group i firmą technologiczną IoT Solutions Group w celu wdrożenia około 150 czujników domowych, które w czasie rzeczywistym dostarczają informacji o poziomie aktywności poszczególnych osób.

Współpraca była już w toku w zakresie przypadków użycia IoT związanych z odpadami i parkowaniem. Ponieważ zapotrzebowanie na opiekę społeczną wzrosło w trakcie pandemii, a kontakt osobisty musiał zostać zminimalizowany, IoT Solutions Group przyspieszyło prace nad nowym produktem.

Czujnik monitoruje zmiany warunków atmosferycznych – na przykład zagotowanie wody w czajniku, otwarcie drzwi lub przygotowanie posiłku – i może także identyfikować takie problemy, jak ryzyko ubóstwa energetycznego lub wilgoć.

Czujniki zasilane bateriami, połączone za pośrednictwem rozległej sieci o niskim poborze mocy (LPWAN), dostarczono za pośrednictwem skrzynki pocztowej, bez konieczności podłączania wtyczek, przewodów ani konfigurowania. Nie było też potrzeby posiadania domowego połączenia internetowego.

„[Mieszkańcy] mogą postawić go w kuchni i o nim zapomnieć” – mówi Neal Forse, założyciel i dyrektor techniczny w IoT Solutions Group.

„Zmiany atmosferyczne wykrywane przez czujnik są agregowane w chmurze i to właśnie tam przeprowadzamy wszystkie analizy, wykorzystując algorytmy do określania aktywności człowieka, a nie czegokolwiek innego”.

Tworzy on „cyfrowego bliźniaka” każdej osoby na podstawie jej typowych wzorców zachowań i natychmiast wysyła powiadomienie do opiekuna, członka rodziny lub pracownika ds. samodzielnego życia w przypadku wykrycia zmian w tym wzorcu.

Stanowi to alternatywę dla np. wiszących alarmów teleopieki, które mieszkańcy muszą nacisnąć i które, jak zauważa Bradley Coupar, kierownik projektu Smart Place i pracownik socjalny w radzie Sutton, „często kończą zawieszone lub schowane w szufladzie”.

Coupar twierdzi, że dzięki temu systemowi udało się już podjąć wczesną interwencję i uratować co najmniej jedno życie, gdy mieszkaniec upadł w swoim domu.

Mówi, że trwający pilotaż pokazał również korzyści z wizualizacji danych i wykorzystania uczenia maszynowego i analityki predykcyjnej, aby stać się proaktywnym, a nie reaktywnym. Ma potencjał, aby obniżyć koszty dla rady, która wydaje ponad 70 procent swojego budżetu na opiekę społeczną.

„Celem nie jest zerwanie więzi z ludźmi [lub ograniczenie] wsparcia, ale upewnienie się, że otrzymasz właściwe wsparcie we właściwym czasie i za pomocą właściwych środków” – komentuje.

Usługa czujników IoT Solutions Group kosztuje około 10 GBP (13 USD) miesięcznie za urządzenie, przy czym naliczane są zniżki w zależności od liczby czujników i długości umowy.

„Urządzenia [do teleopieki], które obecnie mamy w domach ludzi, są znacznie droższe” — mówi Coupar.

Teraz kluczem jest szersze udostępnienie tej technologii poprzez podejście systemowe.

Na kolejnym etapie testów urządzenie zostanie zintegrowane z platformami kilku dostawców teleopieki, dzięki czemu stanie się ono dostępne również dla większej liczby lokalnych organów władzy.

„Problem, z którym się spotykasz w przypadku pilotów, polega na tym, że technologia nie została osadzona jako produkt i nie jest połączona z resztą infrastruktury teleopieki” — mówi Coupar. „Integracja nowych urządzeń z istniejącymi modelami, które mamy, to coś, co naprawdę promuję”.

Ulepszaj, nie wymyślaj

Podobnie jak Sutton, Rada Miasta Newcastle również dzięki pilotażowi przekonała się, że współpraca z partnerami ma kluczowe znaczenie.

Rada współpracuje z firmą konsultingową Urban Foresight jako partnerem innowacji w zakresie transformacji cyfrowej. Przyjmując podejście oparte na wyzwaniach, usługa reablement w ramach opieki społecznej dla dorosłych została zidentyfikowana jako obszar, w którym narzędzia cyfrowe mogą mieć znaczący wpływ – szczególnie w odniesieniu do upadków. Krótkoterminowa usługa pomaga ludziom w powrocie do zdrowia i samodzielnym życiu w domu po pobycie w szpitalu lub zmianie potrzeb.

Proces odkrywania wykazał, że 41 procent użytkowników usług reablementowych doświadczyło upadku przed lub w trakcie pakietu opieki, a nie było to rejestrowane centralnie. Częstymi przyczynami były niedostateczne jedzenie i picie, przechylanie się lub upadek podczas poruszania się po domu oraz potrzeba lepszej równowagi i siły.

Zespół przeprowadził analizę technologii, aby sprawdzić, jakie narzędzia mogłyby być pomocne, a także ankietę wśród użytkowników dotyczącą ich odczuć na temat technologii cyfrowych.

Wybrali inteligentne głośniki Amazon Alexa, które mają przypominać ludziom o jedzeniu i piciu, oświetlenie Philips Smart Hue, które ma pomóc w poruszaniu się po domu, oraz program rozwoju fizycznego realizowany za pośrednictwem połączeń wideo.

„Byliśmy bardzo zaskoczeni, jak wiele osób ma dostęp do Wi-Fi i umiejętności cyfrowe oraz jest zainteresowanych wykorzystaniem nowych technologii, które pomogą im bezpiecznie żyć w domu” – mówi Emma Clement, starsza konsultantka w Urban Foresight.

Wdrożenie było niewielkie — od wiosny 2021 r. 12 użytkowników otrzymało mieszankę technologii w zależności od swoich potrzeb, ale Ben McLaughlan, kierownik ds. usług opiekuńczych dla dorosłych i usług zintegrowanych w Radzie Miasta Newcastle, twierdzi, że nawet na taką skalę inicjatywa przyniosła ważne lekcje.

Urządzenie Alexa okazało się szczególnie skuteczne w przypadku przypomnień, inteligentne oświetlenie było skuteczne, ale uznano je za „zbyt skomplikowane dla pilotażowych zastosowań”, a aplikacja do połączeń wideo nie wyszła poza fazę dowodu koncepcji ze względu na problemy z łącznością.

W ramach projektu stworzono także system umożliwiający skuteczniejsze rejestrowanie upadków.

Ważną lekcją dla rady było wykorzystanie swoich mocnych stron. Próba pokazała, że ​​zespół ds. reablementu jest najlepiej przygotowany do wspierania dorosłych w korzystaniu z technologii w celu osiągnięcia ich celów, ale nie do ich instalowania. W kolejnej fazie rada i Urban Foresight będą współpracować z istniejącym partnerem teleopieki, który ma doświadczenie we wdrażaniu technologii domowych i zarządzaniu takimi kwestiami, jak kontrola zapasów i zaopatrzenie.

„Zasada, którą przyjęliśmy, brzmi: ulepszaj, a nie wymyślaj” – mówi Clement.

Ocena stosunku jakości do ceny wykazała, że ​​wykorzystanie technologii konsumenckiej jest opłacalne, a gdyby pilot zapobiegł choć jednemu upadkowi, inwestycja zwróciłaby się ponad dwukrotnie.

W kolejnej fazie zostaną również przetestowane wisiorki wykorzystujące komunikację mobilną, dzięki czemu można je nosić poza domem, a także zawierające lokalizator, który pomoże osobom cierpiącym na demencję, które mogą się zgubić. Urządzenia Alexa zostaną dodatkowo przetestowane w placówkach opieki mieszkaniowej.

Clement dodał, że inne ważne wnioski, jakie wyciągnięto, to znaczenie podejścia zorientowanego na wyzwania i niezależnego od technologii, a także posiadanie dedykowanego członka personelu nadzorującego program.

Prace są również integrowane z Collaborative Newcastle, partnerstwem między radą, organizacjami opieki zdrowotnej i społecznej, sektorem wolontariatu i uniwersytetami w celu poprawy zdrowia i dobrego samopoczucia w mieście. Inicjatywa ma teraz cyfrowy strumień pracy, który pomoże zapewnić, że nowe pomysły będą eksplorowane w sposób holistyczny, mówi McLaughlan.

Zwrot z inwestycji

Liverpool testuje technologię cyfrowej opieki zdrowotnej w swojej własnej sieci 5G. Obsługuje ona bardziej krytyczne aplikacje i oferuje możliwości konwersacji głosowej, co Ann Williams, Commissioning and Contracts Manager of Adult Social Services w Liverpool City Council, uważa za kluczowe.

„Istnieje wiele czujników, które mogą korzystać z IoT i są bardzo dobre” – komentuje. „Są tańsze niż tradycyjny sprzęt do teleopieki, więc to jest plus. Ale zdajemy sobie sprawę, że nie mogą zastąpić systemu teleopieki w ten sam sposób, ponieważ nie można prowadzić takiej rozmowy głosowej”.

Pierwsza faza prac rozpoczęła się w kwietniu 2018 r. w ramach Programu testowania i wdrażania sieci 5G prowadzonego przez Departament Kultury, Mediów i Sportu i trwała 20 miesięcy.

Projekt, zapowiadany jako pierwszy tego typu test medyczny wspierany technologią 5G w Europie, otrzymał 4,9 mln GBP (6,4 mln USD) na sprawdzenie, w jaki sposób technologia 5G może zapewnić wymierne korzyści w zakresie opieki zdrowotnej i społecznej w dzielnicy dotkniętej wykluczeniem cyfrowym.

Projekt został zrealizowany przez konsorcjum międzysektorowe, a przetestowano 11 technologii z udziałem ochotników, w tym aplikacje służące zmniejszeniu poczucia osamotnienia, usługi telemedyczne, odwracanie uwagi od bólu za pomocą rzeczywistości wirtualnej, czujniki środowiskowe, urządzenie zapobiegające odwodnieniu oraz łącze wideo w aptece umożliwiające ludziom bezpieczne przyjmowanie leków w domu.

Ocena wykazała, że ​​korzystanie z usług może poprawić wyniki zdrowotne i jakość życia użytkowników, a także zwiększyć potencjał służb opieki zdrowotnej i społecznej.

W wyniku analizy oszacowano, że potencjalne oszczędności kosztów w służbie zdrowia i opiece społecznej mogą wynieść ponad 200 000 GBP na 100 użytkowników rocznie, w zależności od zastosowanych technologii.

Na drugą fazę projektu przeznaczono dodatkowe 4,3 miliona funtów na rozwój prywatnej sieci 5G dla usług opieki zdrowotnej i społecznej w wybranych obszarach Liverpoolu.

Wśród technologii znajdują się m.in. urządzenie medyczne do zdalnego zarządzania i monitorowania stanu zdrowia, aplikacja ucząca technik łagodzenia lęku, zdalna usługa wstępnej selekcji pacjentów przez lekarza rodzinnego, leczenie i zarządzanie ranami oraz technologia czujników.

Projekt został niedawno przedłużony do września 2022 r. Jego celem jest opracowanie „projektu” wykorzystania prywatnych sieci 5G w świadczeniu usług publicznych.

Projekt zakończy się szczegółową analizą biznesową uzasadnienia dla prywatnej sieci 5G.

Williams powiedział, że w grę wejdą zarówno korzyści pod względem jakości życia, jak i realne korzyści finansowe, na które mogą składać się takie czynniki, jak koszty uniknięte dzięki dłuższemu samodzielnemu życiu, zmniejszenie liczby upadków i więcej godzin pracy opiekunów.

Według niej, ocena osiągniętych korzyści wymaga jasnego określenia celów.

„Zawsze mieliśmy prawdziwą mantrę: żadnej technologii dla samej technologii. Jest mnóstwo technologii, które robią furorę, ale pytanie brzmi: czy rozwiązują one prawdziwy, długoterminowy problem?”

Efekt sieciowy

Choć analiza biznesowa nie jest wyłącznie kwestią finansową, miasta muszą zastanowić się nad tym, w jaki sposób można finansować programy w perspektywie długoterminowej.

Coraz popularniejszym sposobem uzasadnienia biznesowego jest podejście holistyczne.

„Mamy szerszy pogląd obywatelski niż tylko opieka zdrowotna i społeczna” — mówi Williams. „Istnieje cały szereg innych rzeczy, do których możemy wykorzystać tę [sieć]”.

Inicjatywa Liverpoolu odzwierciedla pewien trend i wpisuje się w działania mające na celu zmniejszenie wykluczenia cyfrowego, tak aby większa liczba osób miała dostęp do możliwości kształcenia, pracy i spotkań towarzyskich za pośrednictwem Internetu.

Ponadto, ponieważ sieć w Liverpoolu jest prywatna, miasto może oferować „części” sieci operatorom sieci komórkowych w celu wypełnienia luk w zasięgu.

„To odwraca normalną relację z firmami telefonii komórkowej” – mówi Williams. „Jedna z dużych firm powiedziała mi: »Ann, nie mamy działu, w którym rady sprzedają nam: my sprzedajemy wam«”.

Williams spodziewa się, że ten „destrukcyjny” model będzie cieszył się coraz większą popularnością wśród władz lokalnych.

Przyjęcie

Domy ludzi są ich najbardziej prywatnymi przestrzeniami, dlatego pojawiają się pytania, czy monitoring cyfrowy może być postrzegany jako uciążliwy.

Coupar mówi, że bardzo niewielu mieszkańców Sutton, którym zaoferowano tę usługę, odmówiło. Nie ma żadnego nagrania wizualnego ani dźwiękowego, a także nie są gromadzone żadne dane osobowe.

„To było w zasadzie dość łatwe pytanie, ponieważ nie było potrzeby skomplikowanej instalacji. W czasach, gdy ludzie bardzo martwili się o swoje zdrowie, myślę, że to było mile widziane, że lokalne władze rozważały sposoby zapewnienia ludziom bezpieczeństwa”.

Mieszkańcy Newcastle zauważyli, że niektórzy byli nieufni, gdy ktoś kontaktował się z nimi telefonicznie, dlatego ważne było, aby pokazać im sprzęt i go pokazać.

Urban Foresight zapewnił wytyczne dotyczące zarządzania danymi oraz informacje, które przekazano osobom biorącym udział w badaniu.

„Zdecydowanie jest wiele szablonów, które możemy wykorzystać ponownie w przyszłości” – mówi McLaughlan.

Williams powiedziała, że ​​niewielka liczba uczestników w Liverpoolu zwróciła urządzenia z czujnikami, mówiąc, że nie podobało im się uczucie, że są cały czas monitorowani. Narzędzia „nie są dla każdego”, mówi, ale wierzy, że to również stopniowo zmieni się z czasem, ponieważ ludzie przyzwyczają się do urządzeń takich jak inteligentne zegarki i inne technologie.

„My też nie możemy składać ogólnikowych oświadczeń” – mówi. „Jest wielu [starszych ludzi], którzy z powodu pandemii nagle stali się ekspertami od Facebook Portal lub Google Hub”.

„Używają technologii, nie nazywając jej tak naprawdę technologią – wiedzą, że mogą rozmawiać ze swoimi wnukami, jeśli zrobią to, to i to. I w ten sposób widzimy, że ludzie akceptują rzeczy”.

 

Artykuł ukazał się pierwotnie na stronie Cities Today.

Źródło obrazu: produkcja SHVETS za pośrednictwem Pexels


Czas publikacji: 06-05-2022